Od dawna miałam ochotę na sesję intymną, delikatną, w jednej przestrzeni, z przyjemnym światłem, gdzie pierwszymi skrzypcami będzie uczucie między parą, ich bliskość, ich intymność. Taką ze szczyptą pieprzu, wibrującą, gdzie trzymanie się za ręce nie będzie jedyną opcją czułości 😉 Myślę, że każdy z nas, kto kocha i jest kochanym powinien zrobić sobie taką sesję, a potem schować do portfela, zawiesić na lustrze i w szafce z powidłami! Aby zawsze pamiętać, że jeśli mamy siebie, to mamy wszystko <3
Zakochani, którzy nie boją się swoich uczuć
Kiedy poznaliśmy Patrycję, piękną dziewczynę o zniewalającym uśmiechu, od razu wiedziałam, że będzie idealna! Miała w sobie też coś zmysłowego, co mnie od razu przyciągnęło. Dlatego zapytałam, czy chcą taka sesję narzeczeńską. Byłam ciut niepewna, bo nie wiedziałam, czy Michał – narzeczony Patki będzie otwarty na taką opcję. Ale podjął wyzwanie!
Nie wiem, czy mi uwierzycie, kiedy Wam powiem, że ta zakochana dwójka nigdy nie miała profesjonalnej sesji zdjęciowej, że to był ich debiut, ale tak było! Zaufali nam, wpuścili nas do swojego świata i dali się ponieść! Dzięki temu mogliśmy stworzyć te cudne intymne portrety! ♥ Za subtelny makijaż odpowiadała Agnieszka Pikus-Klemczak.
Nastrojowe miejsce na sesję narzeczeńską
Ostatnią częścią układanki, aby sesja intymna zakończyła się powodzeniem, było wybranie odpowiedniego miejsca. Szukaliśmy czegoś przytulnego, ciepłego, z delikatnym światłem. Kiedy trafiliśmy na apartamenty Hornigold nie wierzyliśmy, że mamy takie cuda tuż pod nosem w Katowicach!
Wszystkie są pięknie urządzone, nawiązujące do Śląska, ale z przemyconym doskonale komponującym się nowoczesnym dizajnem. Wybraliśmy ten na Janowie, ze śliczną ceglaną ścianą. Przyznaję, że żal było gasić to wnętrze w czerniach i bieli, dlatego jest ich tylko kilka (bo też nie mogłam się oprzeć ;)).
p.s. Patkę i Michała na pewno kojarzycie z naszej sesji stylizowanej Viva la color z musztardowym motywem przewodnim (kto nie widział tu link: www.dwudziestadruga.pl/viva-la-color-sesja-slubna-stylizowana/) zrealizowaną w ogrodzie należącym także do Hornigoldu 🙂
Enjoy!
Zobaczcie nasze inne sesje narzeczeńskie:
Sesja narzeczeńska w mieście – Londyn
Sesja narzeczeńska we włoskim ogrodzie
♥
Fotografia & Film – DWUDZIESTADRUGA.PL
PARA MŁODA – Patrycja & Michał
Organizacja i koordynacja – GLAMOUR EVENT
Florystyka – NABOO
Lokalizacja – HORNIGOLD
Tort, słodkości, owoce – KLAPEC
Oświetlenie i strefa chill out – LIGHT ME
Make up – Agnieszka Pikus-Klemczak
Fryzjer – Cyrulik Śląski
Suknia ślubna – Patricia Szlażko
Garnitur – PAWO
Drewniane dodatki – WOODWEAR
DJ – MISTRZOWSKIE WESELE Stochalski
Prosecco Van – LA PETITE PROSECCO VAN
Kierunkowskaz, topper – ILUSTRATYW
Papeteria – CARTOLINA
Obrączki – BIZOE
Uwielbiam takie niewymuszone lifestylowe sesje. Bardzo przyjemne kadry.